Ach, co to była za noc! – STJA na…
Jak w ciągu godziny przeskoczyć sto lat historii tańca? Dla nas to bułka z masłem!
Cztery występy w niecałe 40 minut, dwa komplety kostiumów, błyskawiczna zmiana uczesania… Nasi tancerze to prawdziwi agenci do zadań specjalnych! Dzięki ich sprawnej garderobianej taktyce uczestnicy Krakowskiej Nocy Tańca na Małym Rynku mieli okazję zobaczyć „Kontredans” w poczwórnym wydaniu: najpierw spektakl osnuty wokół życia salonowego początku XIX wieku, następnie ten opowiadający dzieje tańca w trzech pierwszych dekadach wieku XX. Noc Tańca nie była co prawda nocą w ścisłym znaczeniu tego słowa (nasze występy przypadły na godziny popołudniowe) – ale tym lepiej dla widzów, którzy mogli podziwiać nasze nowe stroje w lepszym świetle 😉
Karol Szafrański i tym razem dokumentował nasze tańcowanie oraz błyskawiczne metamorfozy ze stylu lat 1800′ na ten z lat 1900′, 1910′ i 1920′. Zobaczcie, jak regencyjne konwenanse zmieniają się w wyzwanie rzucone salonowym regułom!